Je­stem Krzy­siek, Mi­lio­ner Bez Gro­sza 😉 Po­ma­gam wo­ka­li­stom na­gry­wać i obra­biać wo­ka­le w do­mo­wym stu­diu.

Na­zwę „Mi­lio­ner Bez Gro­sza” wy­my­śli­łem w trak­cie stu­diów na kie­run­ku Fi­lo­zo­fia i ety­ka. By­ła to dla mnie for­ma ma­ni­fe­stu, w któ­rym chcia­łem wy­ra­zić swo­je prze­ko­na­nie, że pie­nią­dze nie są naj­waż­niej­sze w ży­ciu i że moż­na osią­gnąć suk­ces, nie po­sia­da­jąc du­żych za­so­bów fi­nan­so­wych.

Zaw­sze ma­rzy­łem o tym, aby mo­ja mu­zy­ka do­tar­ła do jak naj­więk­szej licz­by osób i po­mo­gła im w re­ali­za­cji ma­rzeń. Oprócz two­rze­nia pio­se­nek, mo­im ce­lem jest też przej­ście od nie­do­stat­ku do ży­cia w ob­fi­to­ści. Chcę, by mo­ja prze­mia­na by­ła in­spi­ra­cją dla wszyst­kich pra­gną­cych zmian w tym te­ma­cie.

We­dług mnie bo­gac­two to nie tyl­ko po­sia­da­nie du­żej ilo­ści pie­nię­dzy. Bo­gac­two to tak­że speł­nie­nie w ży­ciu, ro­bie­nie te­go, co się ko­cha i wy­wie­ra­nie po­zy­tyw­ne­go wpły­wu na in­nych lu­dzi. A więc to nie tyl­ko kwe­stia ma­te­rial­na, ale tak­że du­cho­wa, emo­cjo­nal­na, in­te­lek­tu­al­na i spo­łecz­na.

Swo­ją twór­czość za­czy­na­łem w po­ko­ju. By­ło to dla mnie trud­ne, bo nie mia­łem od­po­wied­nie­go sprzę­tu ani do­świad­cze­nia. Z cza­sem uda­ło mi się stwo­rzyć swo­ją wła­sną pra­cow­nię dźwię­ku. To był wła­śnie mo­ment, od któ­re­go za­czą­łem w peł­ni po­waż­nie trak­to­wać swo­ją dzia­łal­ność mu­zycz­ną.